czy makijaż permanentny boli

Czy makijaż permanentny ust boli?

Wśród ludzi wciąż aktualne jest stwierdzenie, że aby być pięknym trzeba cierpieć. Nic bardziej mylnego! Owszem jeszcze kilka, kilkanaście lat temu to stwierdzenie miało sens, ponieważ niektóre zabiegi niosły ze sobą potężną dawkę bólu i były dalekie od bezpiecznych (na przykład tasiemiec jako cudowny lek na bycie szczupłym). Jednak dziś współczesna medycyna i kosmetologia poszła naprzód i aby być piękną nie trzeba ryzykować zdrowiem. Doskonałym przykładem jest tu makijaż permanentny ust czy makijaż permanentny brwi. Oba zabiegi są bezpieczne dla zdrowia i praktycznie bezbolesne. Sprawdzimy dziś z bliska jak dokładnie wyglądają.

Na czym polega zabieg makijażu permanentnego ust?

Makijaż permanentny ust często przyrównuje się do robienia tatuażu, nie bez przyczyny. Oba zabiegi polegają na tym samym. Specjalną igłą wprowadzamy barwnik – pigment pod skórę, dzięki czemu nadajemy jej konkretny kolor. W przypadku wykonywania makijażu permanentnego robimy to jednak płyciej.

Makijaż permanentny ust – czy boli?

Przejdźmy zatem do najważniejszego pytania – czy makijaż permanentny ust boli?

Sam zabieg jest zazwyczaj bezbolesny i większość klientek twierdzi, że podczas wykonania zabiegu odczuwały tylko lekki dyskomfort, ale… No właśnie ale! Musimy pamiętać, że każda z nas jest inna, mamy inny próg bólu, różnią nas także inaczej unerwione usta. Stąd coś, co dla jednego jest uczuciem do zaakceptowania, dla drugiego może być uczuciem bólu nie do przejścia.

Wiele zależy także od samego wykonania makijażu permanentnego. Olbrzymi wpływ na odczucia ma doświadczenie, które posiada linergistka, czyli osoba przeprowadzająca zabieg, używane przez nią narzędzia, a także nasze samopoczucie. Jeśli jednak czujemy, że ból jest ponad nasze siły zawsze możemy zdać się na makijaż permanentny ust robiony w miejscowym znieczuleniu.

Czy zabieg można wykonywać pod znieczuleniem?

Tak, nie ma absolutnie żadnych przeciwwskazań, oprócz oczywiście medycznych, aby wykonaniu makijażu permanentnego towarzyszyło znieczulenie miejscowe. Dzięki temu wprowadzane przy pomocy igły pigmenty i w konsekwencji cały zabieg będą dla nas bezbolesne. Istotną kwestią są tu kwestie medyczne i indywidualne alergie na środki przeciwbólowe lub przeciwwskazania samych znieczuleń. Większość środków przeciwbólowych ma konsystencję kremu lub żelu i zawiera środki aktywne. Mimo że są one zazwyczaj uznawane za środki niskiego ryzyka, wciąż mogą zaszkodzić, dlatego przed zastosowaniem linergistka zbierze od nas dokładny wywiad i zadecyduje o ich ewentualnym użyciu lub użyciu zamiennika.

Jak przygotować się do zabiegu – czy można zmniejszyć ból?

Można znaleźć wiele porad dotyczących stosowania kremów łagodzących ból przed pójściem na makijaż permanentny ust. Nie słuchajcie ich. Nie wolno samodzielnie stosować żadnych leków. Wszelkie środki przeciwbólowe stosowane samodzielnie przed zabiegiem powinny być zgłoszone. To linergistka jest odpowiedzialna za zabieg i tylko po konsultacjach z nią wolno nam zażywać jakiekolwiek leki, zwłaszcza przeciwwirusowe.

Leki przeciwwirusowe są zazwyczaj koniecznością. Makijaż permanentny ust niesie ze sobą ingerencję w naskórek i osłabienie organizmu, stąd łatwo dostać opryszczki. Leki przeciwwirusowe mają temu przeciwdziałać.

Nie jesteśmy jednak całkowicie zdane na łaskę linergistki, same możemy stosować kremy nawilżające i odżywiające przed zabiegiem. Odżywione i nawilżone usta łatwiej przechodzą makijaż permanentny, lepiej przyjmują pigment i mniej bolą. Świetnie sprawdzi się tu nasz zestaw regeneracyjny, gdzie aktywne składniki zawarte w kremie lub serum pozytywnie wpływają na proces gojenia i odżywienie i wzmocnienie ust.

Ból po zabiegu – ile może trwać?

Na odpowiedź na to pytanie składa się wiele czynników i niestety niektóre z nich są kompletnie niezależne od nas. Makijaż permanentny boli i może powodować dyskomfort bardziej po wykonaniu niż w czasie zabiegu. Od czego więc zależy czas trwania bólu?

  • od indywidualnych predyspozycji organizmu,
  • od pielęgnacji, nawilżania i odżywiania skóry dookoła warg,
  • od profesjonalizmu i zdolności salonu i linergistki,
  • od wielkości konturu i ust.

Przyjmuje się, że po makijażu permanentnym usta mogą boleć od 3 do 7 dni. Ale jest to kwestia mocno indywidualna. Trzeba także brać pod uwagę, że po kompletnym zagojeniu, jeśli usta permanentne nie spełniają naszych oczekiwań, trzeba będzie udać się do salonu na poprawki i być może przejść cały proces od początku.

Spis treści

Przeczytaj również:

Mika – hit czy kit w procesie gojenia skóry?

Mika to minerał szeroko stosowany w kosmetyce, który cieszy się dużą popularnością dzięki swoim właściwościom estetycznym, takim jak nadawanie skórze blasku i delikatnego połysku. Występuje